Chleb jest w Europie codziennym pożywieniem, bez którego trudno wyobrazić naszą kuchnię. Niekiedy, ze względu na święta czy brak czasu kupuje się większą ilość chleba. Często, żeby chleb zachował świeżość, przechowuje się go w zamrażarkach i w razie potrzeby rozmraża.
W cieplejszej części roku jedzenie rozmrożonego chleba nie powinno wywoływać u zdrowego człowieka żadnych negatywnych objawów. Także osoby o dużym potencjale żywiołu Ognia oraz ogólnie silnie zorientowane na poziomie fizycznym w stronę Yang mogą spokojnie korzystać z tej formy przechowywania chleba.
Inaczej ma się rzecz w zimnych miesiącach oraz przez cały rok dla osób, które są bardzo Yin, a więc:
– łatwo marzną,
– dużo piją,
– mają skłonność do obrzęków,
– mają niskie ciśnienie,
– mają niedoczynność tarczycy itd.
Na szczęście istnieją także stare, sprawdzone przez wieki sposoby przechowywania chleba tak, by pozostał świeży bez użycia lodówki:
1. chleb włożony do lnianego woreczka nie spleśnieje,
2. chleb żytni i pszenny powinny być przechowywane oddzielnie, ponieważ razem szybciej pleśnieją,
3. chleb włożony do glinianego albo kamiennego pojemnika, przykryty wilgotną ściereczką pozostanie świeży,
4. chleb w pojemniku do którego włożymy kawałek jabłka, bedzie sechł dużo wolniej,
5. napoczęty chleb nie wyschnie, jeśli odkrojoną część przykryjemy pergaminem.
6. pojemnik w kształcie piramidy doskonale konserwuje, ale i… wysusza pieczywo, dlatego jest wskazany tylko dla żołądkowców i wielbicieli sucharków 🙂
październik 2005
Józefina Jagodzińska jest terapeutką holistyczną – zajmuje się zarówno psychoterapią, jak i medycyną naturalną, stosując ziołolecznictwo, terapię żywieniową i TCM (Tradycyjną Medycyną Chińską).
Brak komentarzy