Nie sposób wymienić wszystkie możliwe przyczyny kryzysów w związkach, rozstań i rozwodów. Są one zresztą na ogół bardziej skomplikowane, niż się to wydaje samym zainteresowanym. Nawet tak oczywista sytuacja jak zdrada nie powinna być rozpatrywana w kontekście czarno-białym: być może ma jakieś przyczyny, niekoniecznie wynika z tego, że „to łajdak”. Czasem konflikt, który z pozoru ogniskuje się wokół jednej konkretnej sfery (pieniądze, praca, wychowanie dzieci, stosunek do rodziców lub teściów itp.) ma w rzeczywistości podłoże tkwiące głębiej lub gdzie indziej.
Gdy nie wiadomo, co naprawdę boli
Bywa i tak, że partner lub partnerka wchodzi w związek z jakimś balastem, który niekoniecznie sobie uświadamia. Może np. nie wiedzieć, jak wielki wpływ ma na niego, że w jego rodzinnym domu nadużywano alkoholu albo stosowano przemoc i co dziś dla niego z tego wynika. Bardzo też często konflikt można rozwiązać, a obopólne przekonanie, że to niemożliwe, jest niesłuszne: wystarczy poprawić wzajemną komunikację, z czym sami zainteresowani nie uporają się bez pomocy kogoś z zewnątrz i to kogoś wyspecjalizowanego w takiej pomocy.
Bywa również, że partnerzy sami nie do końca wiedzą, czego chcą: myślą o rozstaniu, ale nie mogą się na nie zdecydować, bo nie są pewni, czy rzeczywiście o to im chodzi i do tego dążą. Taki stan może trwać latami, utrzymując związek toksyczny, szkodliwy dla obojga.
Co może dać terapia par
Umiejętnie prowadzona przez terapeutę rozmowa może otworzyć na nowo zamknięte kanały komunikacji. Może, choć nie musi tu chodzić o znalezienie prawdziwych przyczyn problemu lub konfliktu – czasem pomocnym będzie raczej zrozumienie tego, co się naprawdę w związku dzieje i czy można to jakoś wykorzystać z pożytkiem dla obojga partnerów.
Zdarza się też, że jedno z partnerów chce ratowania związku, drugie nie jest tym zainteresowane. Dobry psychoterapeuta może wówczas pomóc partnerowi, który zgłosi się do niego sam. Zmiana jego zachowania nie pozostanie bowiem obojętna dla drugiej strony. Skostniała, toksyczna relacja zacznie się zmieniać, bo druga strona nie będzie już reagowała rutynowo na coś, co dobrze zna, lecz zostanie zaskoczona czymś nowym. Niekiedy w terapii par zacząć trzeba od siebie i to właśnie stanowić może pierwszy krok do uratowania związku.
Warto zatem poszukać, popytać i ustalić, gdzie prowadzona jest terapia par. Warszawa to miasto, w którym nietrudno znaleźć odpowiedniego terapeutę. Odwiedzenie go na pewno nie zaszkodzi, niejednokrotnie pomoże, a zawsze da świadomość, że na serio próbowało się posklejać rozbity dzban.
Brak komentarzy